Moje ostatnie wpisy

  •   :: Byl kryzys i to tak poważny że chcialam zakończyć to wszystko.  Wtedy uświadomiłam sobie że

    65 miesięcy temu

  •   :: Znowu mnie tu nie bylo.  Znikam i sie pojawiam. 
Ostat<br />ni weekend spędzony w okolic

    66 miesięcy temu

  •   :: Wlasnie Poraż kolejny w swoim żałosnym życiu sięgłam dna.&nbsp;
Nie wiem co czuje do swojego chl

    67 miesięcy temu

  •   :: &nbsp;
&nbsp;
Jak mam akceptować Jego skoro sama siebie nie akceptuje?&nbsp;

    69 miesięcy temu

  •   :: I znowu tu jestem po dłuższej przerwie i kolejny raz z metlikiem w głowie .&nbsp;
Co u mnie?&

    69 miesięcy temu

  •   :: Wszystko jest dobrze, &nbsp;nic sie nie zjebalo. &nbsp;Przyjaźń jak przyjaźń. &nbsp;Tylk

    70 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Wyślij na komórkę

Dawno mnie nie było za co przepraszam. Dużo razy chciałam tu wejść i napisac co u mnie, ale za każdym razem zastanawiałam się co napisac. Gdy miałam zły nastrój miałam cały monolog w głowie, ale gdy zbliżałam się do laptopa stwierdziałam "Nie, nie pisz tego, to minie, przejdzie". Zaczełam pisać w notatniku na tel to co myśle i to tam zostaje. 

Nw czy ktoś ciekawy jest co u mnie, wiec jak na razie umiarkowanie.

W poprzedni weekend byłam u rodziny, poczułam smak wakacji, beztroskie pare dni, w których nie myślisz o niczym tylko by się dobrze bawić, by spędzić ten czas jak najlepiej. A potem poniedziałek, szkoła, rzeczywistość. Trudno było mi się przestawić. Dopiero we wtorek byłam już jakby to powiedzieć normalna. Tydzień leciał, dzień za dniem. Humor coraz lepszy. Znów przystwajam się do znajomych, wracam do tego świata szkoły. Pogoda dopisała wiec było jeszcze lepiej. 

W piątek bieganie, najlepszy czas na 100m *.* jestem z siebie mega dumna, może i nie wszystkie biegały, jednak jak narazie jestem najlepsza xD Wiecie sport to mój konik, chce być w nim dobra, bardzo dobra. No i w ten dzień go zobaczyłam. Od czerwca mineło, a tu nagle on. Dziwny zbieg okoliczności. Ale nie chce o tym pisać co było dalej, bo bez sensu. Zapeszam wszystko. Myśli myślcie o czymś innym.

Piątkowy wieczór spędziłam z przyjaciółką, wszystko obgadane jak zawsze < 3 a wczoraj kino z kolejną :3 "Randka na weselu" Usmiałam się xD podobno mój śmiech było najbardziej słychać hahaha. 

Dziś zamulamy, coś sie jeszcze może poucze xD

Wiec ide teraz nadrobić co u was :*

Miłego końca weekendu miśki 

Link do wpisu:

Komentarze

megera
89 miesięcy temu

Ja jestem ciekawa co u Ciebie więc pisz jak najczęściej. :D
Ciężko się przestawić na tryb szkoły/pracy. Dobrze to znam ;c

megera: Ja jestem ciekawa co u Ciebie więc pisz jak najczęściej. :D Ciężko się przestawić na tryb szkoły/pracy. Dobrze to znam ;c

odpowiedz

Reklama
89 miesięcy temu

kikusia1225
89 miesięcy temu

megera:
Ja jestem ciekawa co u Ciebie więc pisz jak najczęściej. :D
Ciężko się przestawić na tryb szkoły/pracy. Dobrze to znam ;c


Jak tak to postaram się częściej tu bywać < 3

kikusia1225: megera: Ja jestem ciekawa co u Ciebie więc pisz jak najczęściej. :D Ciężko się przestawić na tryb szkoły/pracy. Dobrze to znam ;c Jak tak to postaram się częściej tu bywać < 3

odpowiedz

ekscentrycznie
89 miesięcy temu

Notatnik to dobry pomysł. Najważniejsze to dawać upust emocjom, a nie gromadzić wszystko w sobie.
Tylko bywaj tu częściej, proszę! ;)

ekscentrycznie: Notatnik to dobry pomysł. Najważniejsze to dawać upust emocjom, a nie gromadzić wszystko w sobie. Tylko bywaj tu częściej, proszę! ;)

odpowiedz

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: Dawno mnie nie było za co przepraszam. Dużo razy chciałam tu wejść i napisac co u mnie, ale za

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

657. Smutno mi, smutno mi Boże...

1

Pozostałe (53)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili