kikusia1225.fotkoblog.pl
Fotoblog
Mimo wszystko głowa do góry mała.
2017-07-24 23:14:52
Aparat: Lenovo - EXIF↓
Model: Lenovo K6 NOTE
Przys?ona: f/2.0
Ogniskowa: 3.6mm
Na?wietlanie: 1000000/12500587
ISO: 998
Wakacje jakoś mijają. Z piątku na sobotę byłam z rodziną w Krynicy-Zdrój. Pierwsze rodzinne wakacje i były na prawdę udane. W sobotę wieczorem na festyn na Lemon, niedziela z przyjaciółkami oblewany był nowo kupiony samochód jednej z nich xD więc weekend jak najbardziej udany.
No i mamy 24lipca imieniny, a co po tym idzie 25'- urodziny. I już nadszedl ten czas. 18nastka. Nie wierzę. Na prawdę, tak szybko to zleciało. Pisze tego posta jeszcze mając 17lat, będąc niepelnoletnią gówniarą, a za nie całą godzinę już pełnoletnia gówniara.
Z jednej strony wszystko się zmieni, wszystko na legalu, większa odpowiedzialność za siebie, stanie się po mału dorosłym człowiekiem co tak na prawdę mnie przeraża i niech ta godzina trwa jak najdłużej.
A z drugiej jest coś w tej 18nasce coś jednak fascynującego. Ale dzień jak dzień. Spędzę go w domu. No cóż. Impreza urodzinowa czeka mnie dopiero w sobotę *.*
Przyszły do mnie myśli... Pamiętam gdy miałam tak gdzieś 10/11 lat potem coraz więcej i zawsze mówiłam że jak będę miała 18nascie lat to będę śliczną, fajną dziewczyną, wszystkie problemy się skończą. A co najważniejsze będę miała chłopaka, z którym spędzę ten dla mnie jednak ważny dzień. A tu dupą. Nic nie pyklo. Ale serio, moim marzeniem schowany gdzieś bardzo głęboko w sercu to spędzenie tego wtorku 25lipca będącym moim dniem, stanie się pelnoletnicz obywatelem, że spędzę go z osobą którą pokocham z wzajemnością. Wiem że to dziwne, jednak nic z tego. Trochę przykre. Może jednak jest mi pisane bycie wolnym xD
Każda z nas chciałaby urodziny spędzić z osobą dla siebie ważną, nic nadzwyczajnego, ale jednak ważnego.
Czas na prawdę zapieprza... Tylu marzeń nie zdążyłam spełnić przed 18nastką, trochę boli. Ale przecież to nie koniec świata. Kinga weź się w garść teraz to dopiero się zacznie impreza. Nie myślę o tym jakby coś się skończyło a coś zaczyna. Żyjemy dalej, po prostu ten legal jednak takie tą satysfakcję hahah xD
Także ostatni post bycia niepelnoletnią głupią gówniarą. Od jutra tylko znika "nie" w pierwszym wyrazie hahahha.
Komentarze
kikusia1225
86 miesięcy temu
dzemowy:
"dorosłość" cieszy tylko przez chwile. Ludzie też przemijają. Nie warto tak ważnych dni czy chwil w życiu łączyć z konkretną osobą. Jedynie rodziców czy rodzeństwo. Osoby że tak powiem, spoza tego grona.. nie są tego warte.
Dziękuję i właśnie to zrozumiał :)
kikusia1225: dzemowy: "dorosłość" cieszy tylko przez chwile. Ludzie też przemijają. Nie warto tak ważnych dni czy chwil w życiu łączyć z konkretną osobą. Jedynie rodziców czy rodzeństwo. Osoby że tak powiem, spoza tego grona.. nie są tego warte. Dziękuję i właśnie to zrozumiał :)
megera
86 miesięcy temu
Zgadzam się z komentarzem wyżej.
A co do tych przemyśleń, mówiłam sobie tak samo. Pewien etap w życiu się kończy, ale zaczyna ten bardziej poważny i ten w którym będzie się działo dużo więcej, chociaż nie zawsze to będzie łatwe do przejścia. Pamiętaj, że od nas zależy czy coś zmienimy, tylko od nas :)
megera: Zgadzam się z komentarzem wyżej. A co do tych przemyśleń, mówiłam sobie tak samo. Pewien etap w życiu się kończy, ale zaczyna ten bardziej poważny i ten w którym będzie się działo dużo więcej, chociaż nie zawsze to będzie łatwe do przejścia. Pamiętaj, że od nas zależy czy coś zmienimy, tylko od nas :)
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
"dorosłość" cieszy tylko przez chwile. Ludzie też przemijają. Nie warto tak ważnych dni czy chwil w życiu łączyć z konkretną osobą. Jedynie rodziców czy rodzeństwo. Osoby że tak powiem, spoza tego grona.. nie są tego warte.
dzemowy: "dorosłość" cieszy tylko przez chwile. Ludzie też przemijają. Nie warto tak ważnych dni czy chwil w życiu łączyć z konkretną osobą. Jedynie rodziców czy rodzeństwo. Osoby że tak powiem, spoza tego grona.. nie są tego warte.
odpowiedz