Moje ostatnie wpisy

  •   :: Byl kryzys i to tak poważny że chcialam zakończyć to wszystko.  Wtedy uświadomiłam sobie że

    64 miesiące temu

  •   :: Znowu mnie tu nie bylo.  Znikam i sie pojawiam. 
Ostat<br />ni weekend spędzony w okolic

    65 miesięcy temu

  •   :: Wlasnie Poraż kolejny w swoim żałosnym życiu sięgłam dna.&nbsp;
Nie wiem co czuje do swojego chl

    66 miesięcy temu

  •   :: &nbsp;
&nbsp;
Jak mam akceptować Jego skoro sama siebie nie akceptuje?&nbsp;

    68 miesięcy temu

  •   :: I znowu tu jestem po dłuższej przerwie i kolejny raz z metlikiem w głowie .&nbsp;
Co u mnie?&

    68 miesięcy temu

  •   :: Wszystko jest dobrze, &nbsp;nic sie nie zjebalo. &nbsp;Przyjaźń jak przyjaźń. &nbsp;Tylk

    69 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Wyślij na komórkę

Wszystko jest dobrze,  nic sie nie zjebalo.  Przyjaźń jak przyjaźń.  Tylko dlaczego sadze że to jest tak mocno pochrzanione?  Co jakis czas słyszę,  że jesteśmy parą bo sie tak zachowujemy.  Z innej ja go wykorzystuje.  Z kolejnej cos jeszcze innego.  A połączyć to wszystko wychodzi ze jestem suką, która tak mocno go zamkla w friendzonie ze w głowie sie nie mieści.  Boje się,  że wszystko co robię to dlatego ze potrzebuje bliskosci i ze serio go wykorzystuje... Kurwa pojawił sie i same problemy.  Nie poznaje żadnego nowego faceta...  Czuje się jakby ograniczona? Ale czym?  Bez sensu..  Moge robic co chce. 

Wiem że jestem wybredna co do facetów i to cholernie.  Nie umiem tego zmienić chociaż bym chciala.  Bez sensu...  

Czuje pustkę,  obojętność i ochotę wygarnąc wszystko obojętnie jakiej osobie.  Zniszczyć,  spalić i rozedrzec każde dobre uczucia.  

To minie,  wiem to. 

Link do wpisu:

Komentarze

megera
69 miesięcy temu

Nie można się zmusić do miłości do pierwszego lepszego chłopaka z ulicy, tylko dlatego, że jest się samemu. Tak się po prostu nie da. To naturalne, że wybieramy.

megera: Nie można się zmusić do miłości do pierwszego lepszego chłopaka z ulicy, tylko dlatego, że jest się samemu. Tak się po prostu nie da. To naturalne, że wybieramy.

odpowiedz

Reklama
69 miesięcy temu

pogmatwane
69 miesięcy temu

Nie jesteśmy byle kim, by być z byle kim. Stąd wybredność. To takie naturalne, takie ludzkie.

pogmatwane: Nie jesteśmy byle kim, by być z byle kim. Stąd wybredność. To takie naturalne, takie ludzkie.

odpowiedz

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: Wszystko jest dobrze, &nbsp;nic sie nie zjebalo. &nbsp;Przyjaźń jak przyjaźń. &nbsp;

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

657. Smutno mi, smutno mi Boże...

1

Pozostałe (53)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili