kikusia1225.fotkoblog.pl
Fotoblog
2018-05-01 22:16:25
Wszystko jest dobrze, nic sie nie zjebalo. Przyjaźń jak przyjaźń. Tylko dlaczego sadze że to jest tak mocno pochrzanione? Co jakis czas słyszę, że jesteśmy parą bo sie tak zachowujemy. Z innej ja go wykorzystuje. Z kolejnej cos jeszcze innego. A połączyć to wszystko wychodzi ze jestem suką, która tak mocno go zamkla w friendzonie ze w głowie sie nie mieści. Boje się, że wszystko co robię to dlatego ze potrzebuje bliskosci i ze serio go wykorzystuje... Kurwa pojawił sie i same problemy. Nie poznaje żadnego nowego faceta... Czuje się jakby ograniczona? Ale czym? Bez sensu.. Moge robic co chce.
Wiem że jestem wybredna co do facetów i to cholernie. Nie umiem tego zmienić chociaż bym chciala. Bez sensu...
Czuje pustkę, obojętność i ochotę wygarnąc wszystko obojętnie jakiej osobie. Zniszczyć, spalić i rozedrzec każde dobre uczucia.
To minie, wiem to.
Komentarze
pogmatwane
77 miesięcy temu
Nie jesteśmy byle kim, by być z byle kim. Stąd wybredność. To takie naturalne, takie ludzkie.
pogmatwane: Nie jesteśmy byle kim, by być z byle kim. Stąd wybredność. To takie naturalne, takie ludzkie.
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
Nie można się zmusić do miłości do pierwszego lepszego chłopaka z ulicy, tylko dlatego, że jest się samemu. Tak się po prostu nie da. To naturalne, że wybieramy.
megera: Nie można się zmusić do miłości do pierwszego lepszego chłopaka z ulicy, tylko dlatego, że jest się samemu. Tak się po prostu nie da. To naturalne, że wybieramy.
odpowiedz